Po raz pierwszy w historii w polskich kurnikach w ciągu miesiąca wstawiono ponad 100 mln szt. kurcząt brojlerów.
Jak wynika z danych GUS, w sierpniu 2017 roku padł rekord wstawień kurcząt brojlerów. Po raz pierwszy w historii w polskich kurnikach wstawiono ponad 100 mln szt. kurcząt brojlerów, czyli 103,5 mln szt.
– Jest to kolejny sukces polskiego drobiarstwa, jednak taki wzrost produkcji nie pozostaje obojętny dla cen – wyjaśnia Magdalena Kowalewska z departamentu analiz ekonomicznych, sektorowych i rynków rolnych Banku BGŻ BNP Paribas.
Spadły ceny skupu brojlerów
Ceny kurcząt brojlerów pozostają na relatywnie niskim poziomie, chociaż od drugiej połowy czerwca br. utrzymują się powyżej cen z analogicznego okresu 2016 r. Według danych MRiRW w pierwszym tygodniu października tego roku przeciętnie za kilogram kurcząt brojlerów w skupie płacono 3,43 zł, czyli o 7 proc. więcej niż przed rokiem, ale o 5 proc. mniej niż średnio w ostatnich 5 latach.
Jednocześnie relacja cen skupu kurcząt brojlerów do cen relatywnie drogiej trzody chlewnej utrzymuje się na bardzo niskim poziomie.
– Przeciętnie we wrześniu br. relacja ta wyniosła 0,63, wobec 0,72 – średniej z ostatnich pięciu lat. Sprzyja to zwiększeniu konsumpcji mięsa drobiowego – informuje Kowalewska.
Rośnie apetyt na polskie kurczaki
Ważnym czynnikiem, który wspiera ceny skupu kurcząt brojlerów na rynku krajowym jest eksport.
Jak wynika z danych resortu finansów (za: MRiRW) przez pierwsze siedem miesięcy tego roku z Polski wyeksportowano blisko 620 tys. t mięsa i podrobów drobiowych, o wartości 4,46 mld zł, czyli odpowiednio o 8 proc. i 3 proc. więcej niż przed rokiem. Eksport do Niemiec wyniósł 90,3 tys. t i był na podobnym poziomie, jak w odpowiednim okresie ubiegłego roku. Do Wielkiej Brytanii sprzedaliśmy 52,9 tys. t, czyli o 3 proc. więcej w ujęciu rocznym. Dynamicznie, bo o 26 proc., wzrósł natomiast wolumen eksportu do Francji i wyniósł 47,8 tys. t.
Dynamicznie rozwijał się również eksport pozaunijny. Według danych Eurostat, w okresie pierwszych siedmiu miesięcy br. poza UE sprzedaliśmy 149 tys. t, czyli o 16 proc. więcej w relacji rocznej. Głównym, pozaunijnym odbiorcą mięsa i podrobów drobiowych z Polski była Ukraina. Dynamicznie wzrosła również sprzedaż do Hongkongu.
Magdalena Kowalewska przypomina, że do 20 lipca br. Polska nie miała statusu kraju wolnego od grypy ptaków, a eksport nadal wzrastał, chociaż w wolniejszym tempie niż przed rokiem.
Polacy jedzą więcej drobiu
Wzrost produkcji w kraju, napędzany jest również przez rosnącą konsumpcję krajową.
– Obecnie zużycie krajowe mięsa i podrobów drobiowych przewyższa eksport. Chociaż nadal na polskich stołach króluje wieprzowina, to jej udział w spożyciu mięsa ogółem maleje na rzecz mięsa drobiowego. Według oceny IERiGŻ w 2017 r. przeciętne spożycie mięsa drobiowego w Polsce może wynieść nawet 30,5 kg/os., wobec 24 kg/os. w 2007 r. – wyjaśnia Kowalewska.
Redakcja AgroNews, fot. pixabay.com